Dzień szósty minął naszej grupie na zwiedzaniu i na atrakcji wypiekaniu własnoręcznie zrobionych bułeczek. Zwiedzanie kopalni Pozo Julia oraz ruiny i rekonstrukcję celtyckiej osady w Chano. Naszym przewodnikiem był pan Wiktor, który bardzo dobrze zna nasz ojczysty język. To dopiero była niespodzianka.