Drodzy Uczniowie, Szanowni Rodzice!
Długi okres edukacji zdalnej zapewne nie pozostaje bez wpływu na dobrostan uczniów i nauczycieli. Ale o ile dorośli, mają różnorodne narzędzia, sposoby i doświadczenie w radzeniu sobie z trudnościami, to młodzi ludzie stają się najczęściej zupełnie bezbronni wobec wyzwań, jakie niesie czas pandemii. Zamknięci w domach, często pozbawieni dotychczasowych ram funkcjonowania, otoczenia nowymi, nieprzewidywalnymi sytuacjami, doświadczają wielu negatywnych emocji, przeżyć i pogłębia się ich poczucie niezrozumienia, samotności. Jak po tym odnajdą się znowu w tradycyjnej szkole? Z czym przyjdzie im się mierzyć? Jaką rolę może (a przede wszystkim powinien!) w powrocie do tzw. normalności odegrać każdy dorosły, szczególnie dorosły profesjonalista od spraw wychowawczych, od spraw relacji i kontaktu z młodym człowiekiem, jakim jest każdy nauczyciel. Aby przygotować szkołę do wsparcia każdego ucznia,
już dziś trzeba zaplanować racjonalne, efektywne działania.
Grono pedagogiczne naszej szkoły już od początku roku szkolnego czyni starania wprowadzenia takich zmian, aby można było głośno, z podniesioną głową mówić: „W naszej SZKOLE dzieci uczą się bo chcą, a nie muszą – wszyscy uczniowie są ważni bez względu na potencjał i zainteresowania”.
Inspiracji poszukiwaliśmy w szkoleniach oraz innych formach doskonalenia zawodowego. Konsultacje z ekspertami związanymi z edukacją, analiza najnowszych badań i literatury spowodowała, że zaczęto wprowadzać nowe metody nauczania motywujące uczniów, rozwijające ich kreatywność. I właśnie taką drogą chcemy podążać.
Starania zostały docenione czego dowodem jest przyjęcie naszej placówki w poczet „Budzących się szkół” ( więcej informacji www.budzacasieszkola.edu.pl ).
Planowane zmiany nie będą miały formy przewrotu ani rewolucji, więc nie należy się ich obawiać. Nakierowane będą na dobrostan uczniów, ich rodziców oraz nauczycieli. Wprowadzane będą etapami poprzedzonymi informacją uczniów i rodziców.
Czy redukcja stresu, budowanie wiary we własne możliwości, odpowiedzialności, samodzielności, zaufania i współpracy jest działaniem niepożądanym? Myślę, że wręcz przeciwnie. Zdecydowana większość rodziców chętnie widziałaby swoje pociechy jako dzieci samodzielne, bez oporu uczęszczające do szkoły, potrafiące rozwiązywać problemy i rozwijające swoje pasje.
Przed nami wiele do zrobienia, ale jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia takiego celu. Nadal zgłębiamy podstawy metodyki, motywacji, przykłady dobrych praktyk. Mamy nadzieję, że nowy rok szkolny będzie realizowany stacjonarnie, a nowe aranżacje i wdrażane zmiany sprawią, że nasi uczniowie szybko i bez stresu powrócą do normalności. Rozpatrujemy wprowadzenie w życie wielu sugestii uczniów dotyczących „szkoły marzeń” między innymi zakupione zostały stoły z ławkami, które zostaną ustawione wzdłuż boiska i stworzą miejsce do zjedzenia drugiego śniadania lub miejsca do koleżeńskich pogawędek. Na młodszych uczniów czeka przywrócony do użytku plac zabaw.
Dorota Pronobis-Kościńska